Zabraniasz rodzicowi kontaktów z dzieckiem? Może Cię to sporo kosztować!

kontakty z rodzicami

Zabraniasz rodzicowi kontaktów z dzieckiem? Może Cię to sporo kosztować!

W małżeństwie Pana Jana od dawna nie układało się dobrze. Znaczący wpływ na jego relacje małżeńskie mieli zarówno jego rodzicie, jak. i teściowie. Niespełnione ambicje i wyimaginowane oczekiwania względem jego małżeństwa przez osoby postronne były zarzewiem niekończących się konfliktów, które przeradzały się w awantury. W takiej atmosferze nie sposób było funkcjonować. Pewnego dnia czara goryczy została przelana. Żona Pana Jana wniosła pozew o rozwód. Pan Jan zmuszony był wyprowadzić się z domu. Małżonkowie mieli dwoje dzieci. Sąd zabezpieczył kontakty ojca z dziećmi. Wszystko wskazywało na to, że pomimo różnic dzielących małżonków, dzieci nie będą kartą przetargową. Nadszedł dzień, kiedy Pan Jan zgodnie z postanowieniem miał spotkać się ze swoimi dziećmi i spędzić z nimi popołudnie. Przyjechał do mieszkania, jednakże żona oświadczyła, że dzieci są chore i nie są w stanie się z nim spotkać. Pan Jan zaproponował, że może w takim razie spędzi z nimi trochę czasu w mieszkaniu. Żona  jednak nie wyraziła na to zgody. Pan Jan pomimo wielu próśb nie spotkał się tego dnia ze swoimi dziećmi. Żona zapewniła go, że jak dzieci wyzdrowieją, to nie będzie miała nic przeciwko ich spotkaniom. Ta na pozór nieszkodliwa sytuacja okazała się preludium do istnej batalii o kontakt Pana Jana z dziećmi. Później, było już tylko gorzej. Za każdym razem, gdy Pan Jan przyjeżdżał do dzieci, żona podawała kolejne powody niemożności zobaczenia dzieci przez ich ojca. Z czasem przestała nawet kryć, że to ona nie chce dopuścić do spotkań. 

Pan Jan był załamany. Nie wiedział, jak ma sobie poradzić z sytuacją, która go przerastała. Pomimo postanowienia Sądu o zabezpieczeniu kontaktów w praktyce był bezsilny. A czas mijał. Pan Jan bardzo kochał swoje dzieci i niemożność jakiegokolwiek kontaktu z nimi przez dłuższy okres rodziła jego niepokój i frustrację. 

Co możesz zrobić, gdy drugi rodzic zabrania Ci kontaktów z dzieckiem?

Zrozpaczony Pan Jan szukał pomocy. Po naszej rozmowie, Pan Jan dowiedział się, że nie jest tak całkowicie bezradny i nawet z tak trudnej sytuacji jest wyjście.   Zagrożenie to spowodowało, że żona Pana Jana zaczęła się obawiać widma zapłaty. To z kolei przełożyło się na umożliwienie spotkań Pana Jana z dziećmi.

Jednakże, po pewnym czasie żona Pana Jana ponownie uniemożliwiała spotkanie dzieci z Panem Janem. W tej sytuacji, nie pozostawało nam nic innego jak tylko wnieść do Sądu o nakazie zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej. Skoro samo zagrożenie okazało się skuteczne jedynie chwilowo należało podjąć dalsze środki prawne, by Pan Jan mógł spędzać czas ze swoimi dziećmi. 

To rozwiązanie okazało się skuteczne. Dzięki temu Pan Jan może uczestniczyć w życiu swoich dzieci i pogłębiać relacje z nimi. Taki stan rzeczy sprzyja nie tylko Panu Janowi, ale także jego dzieciom, które potrzebują ojca.


Powiązane wpisy: