Ostrzeżenie: Historia tylko dla ludzi o mocnych nerwach! Panią Magdę poznałam, gdy zdezorientowana i kompletnie zagubiona stanęła w drzwiach naszej kancelarii na Tarchominie. Na pierwszy rzut oka sprawiała wrażenie kobiety zaniedbanej i zagubionej, przy drugim wejrzeniu można było dostrzec subtelną urodę i mimo wszystko ciepło bijące z jej jasnych i […]
zdrada
1 wpis